Blog
Blisko, czyli 48 milionów mil od Słońca
Jeszcze nigdy
nie oglądaliśmy Słońca z tak bliskiej odległości. W połowie lipca br. Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) zaprezentowała
pierwsze zdjęcia gwiazdy, wykonane przez sondę kosmiczną Solar Orbiter. To najbliższe zdjęcia
Słońca, jakie kiedykolwiek wykonano.
Solar Orbiter to projekt realizowany
przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) we współpracy z NASA. Dzięki
obserwacjom z sondy naukowcy chcą się dowiedzieć, jak Słońce tworzy i „kontroluje”
heliosferę – swoje najbliższe międzygwiazdowe otoczenie, zdominowane przez
wiatr słoneczny. Zrozumienie mechanizmów fizycznych kontrolujących heliosferę
jest istotne, gdyż Ziemia jest w niej permanentnie zanurzona i uzależniona od
jej stanu. Niektóre zmiany w heliosferze mogą zachodzić gwałtownie, w ciągu
kilku godzin. Ma to miejsce w sytuacji, gdy ze Słońca wrzucane są w przestrzeń
międzyplanetarną chmury plazmy i pola magnetycznego. Gdy docierają do Ziemi,
wywołują burze geomagnetyczne stanowiące zagrożenie dla infrastruktury
naziemnej i kosmicznej. Powolne zmiany heliosfery zachodzą w skali lat i mogą mieć istotny wpływ na ziemski klimat.
Badania realizuje dziesięć instrumentów badawczych Solar
Orbiter, w tym sześć teleskopów czułych na różne zakresy promieniowania
elektromagnetycznego – od widzialnego po rentgenowskie. Jak podaje Centrum
Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk obserwacje rentgenowskie w ramach misji Solar Orbiter
będą realizowane dzięki teleskopowi STIX (Spectrometer/ Telescope for Imaging
X-rays), opracowanemu z udziałem naukowców i inżynierów CBK PAN.

Urządzenie dostarczy
do dziesięciu wysokorozdzielczych zdjęć Słońca na sekundę, co umożliwi
precyzyjnie wskazanie kiedy i z jakiego regionu na naszej gwieździe nastąpiła
emisja elektronów w przestrzeń międzyplanetarną. Prace konstrukcyjne nad
instrumentem zrealizował międzynarodowy zespół, w skład którego wchodzili
Szwajcarzy (kierujący pracami), Polacy (CBK PAN), Czesi, Niemcy i Francuzi. Zadaniem
polskich inżynierów było zaprojektowanie i wykonanie komputera pokładowego wraz
z obudową mechaniczną, systemu do precyzyjnego określenia położenia Słońca, a
także układów do wspomagania testów elektroniki. Polacy odpowiadali ponadto za
modelowanie termiczne instrumentu oraz pomoc w integracji elektronicznej i
testach całego przyrządu.
Budowa sondy trwała około 10 lat. Wystrzelona
10 lutego 2020 roku, wykonała swoje pierwsze zbliżenie do Słońca w połowie
czerwca, rejestrując wyjątkowe widoki naszej najbliższej gwiazdy. Żadne
inne zdjęcia Słońca nie zostały zrobione z tak bliskiej odległości – bliskiej,
bo Solar Orbiter
przeleciał obok Słońca w odległości 48 milionów mil od Słońca. Wszystkie 10 instrumentów włączyło się, a Solar
Orbiter wykonał zdjęcia, dzięki którym
naukowcy mogliby rzucić okiem na nowe, interesujące zjawiska.

„Nie
spodziewaliśmy się tak wspaniałych wyników tak wcześnie” – powiedział Daniel
Müller, naukowiec z ESA zajmujący się projektem Solar Orbiter. „Te zdjęcia
pokazują, że Solar Orbiter ma doskonały początek”.
Solar Orbiter obsługiwany jest przez
Europejskie
Centrum Operacji Kosmicznych (ESOC) w Niemczech. Zbudowany został przez Airbus
Defence and Space i zawiera 10 instrumentów: dziewięć dostarczonych przez
państwa członkowskie ESA i ESA. NASA dostarczyła jeden instrument, SoloHI,
sprzęt i czujniki do trzech innych instrumentów oraz pojazd startowy Atlas V
411. Działania naukowe prowadzi Europejskie Centrum Astronomii Kosmicznej
(ESAC) w Hiszpanii.

Budowa Solar Orbiter trwała 10 lat i
kosztowała Europejską Agencję Kosmiczną pół miliarda EUR.
Galeria zdjęć Solar Orbiter First Images jest dostępna na
stronie.
(raj)
Żródła: European Space Agency (ESA), NASA, Centrum Badań Kosmicznych
PAN, naukawpolsce.pl

Uprawa koralowców na wieżach elektrowni wiatrowych
Rafy koralowe są domem dla ponad jednej trzeciej wszystkich gatunków ryb morskich, ponad jedna czwarta wszystkich gatunków morskich wykorzystuje je jako tereny wylęgu. Jednak koralowce i unikalne środowiska rafowe, które tworzą, są zagrożone postępującymi zmianami klimatycznymi. Realizowany przez Ørsted projekt ReCoral ma na celu zbad...

146 teragramów wody wyrzuconych do atmosfery
Instrumenty pracujące na satelicie Aura NASA wykryły olbrzymią ilość pary wodnej, wyrzuconej 15 stycznia 2022 roku podczas podwodnej erupcji wulkanu Hunga Tonga. W stratosferę Ziemi dostał się ogromny pióropusz pary wodnej, wystarczającej do wypełnienia ponad 58 000 basenów olimpijskich. Naukowcy NASA twierdzą, że ilość ta może tymcz...

Szczecińscy naukowcy na „Ocean Titan”
Od 10 sierpnia do 15 września 2022 r. zespół naukowców reprezentujących 8 krajów oraz 11 instytucji badawczych będzie prowadził badania kluczowe dla rozpoznania zasobów polskiej działki na dnie Oceanu Atlantyckiego. W rejsie na wynajętym w tym celu statku badawczym „Ocean Titan” wezmą m.in. udział naukowcy Politechniki Morski...

Koniec papierowych map morskich
Kończy się pewna epoka. Biuro Hydrograficzne Wielkiej Brytanii (UK Hydrographic Office – UKHO) ogłosiło zamiar wycofana się z produkcji papierowych map morskich. Proces przechodzenia na w pełni cyfrowe portfolio ma się zakończyć w 2026 r.

Rafy w 3D w Cieśninie Kattegat
Zbyt intensywne połowy, coraz większe ubytki tlenu i utrata siedlisk sprawiły, że w ciągu minionych 20 lat populacja dorsza w Kattegat, cieśninie między Danią a Szwecją, zmniejszyła się o 90 procent. W zahamowaniu negatywnego trendu pomóc mają wydrukowane w 3D sztuczne rafy, instalowane na farmie wiatrowej Anholt prze...

W Anglii odtwarzają podwodne łąki.
Trawa morska wychwytuje dwutlenek węgla 30 razy szybciej, niż lasy deszczowe na lądzie. W Wielkiej Brytanii realizowany jest projekt Seagrass Ocean Rescue, którego celem jest zasadzenie w Dale Bay w Pembrokeshire ponad 750 000 nasion trawy morskiej. Ma to pomóc w odtworzeniu ważnych siedlisk morskich, aby pomóc w walce ze skutka...