Blog

Jednokomórkowe „oko marynarza”

To jeden z największych, o ile nie największy organizm jednokomórkowy na świecie. „Ich niezwykły połysk sprawia, że ​​wyglądają jak gigantyczne perły pod powierzchnią. Występują w odcieniach zieleni, od jasnego szmaragdu do ciemnego mchu, ale w wodzie mogą wydawać się srebrne, turkusowe lub czarne” zachwyca się  autorka australijskiego portalu „Australian Geographic”.

Valonia ventricosa może mieć wielkość piłeczki tenisowej, małego pączka, ale to pojedyncza komórka. Nie jest rośliną ani zwierzęciem. Jest algą pęcherzykową, występującą w oceanach tropikalnych i subtropikalnych całego świata. Lubi ciepłe miesiące letnie, a jej liczebność znacznie spada podczas chłodniejszych pór monsunowych. Rzadko występuje w większych grupach – nie musi szukać towarzystwa, ponieważ rozmnaża się w procesach bezpłciowych.

wikipedia-2

Potocznie nazywana jest „okiem marynarza”.

Valonia ventricosa jest tak duża, ponieważ ma nie jedno, ale wiele jąder, rozmieszczonych  w płatach promieniście wychodzących ze środka bańki, zwanej wakuolą. „Jego wewnętrzna anatomia przypomina kulę plazmową Tesli, którą można znaleźć w sklepach naukowych lub z nowinkami. „Chodzi w tym wszystkim o to, że generalnie wielkość komórek jest ograniczona przez stosunek swojej objętości do powierzchni. Jeżeli bowiem nie jest on zachowany, efektywna wymiana i przepływ wszelkich niezbędnych substancji nie mogą się odbyć. Jednak aby przepływ ten był możliwy dla tak pokaźnej komórki, musi mieć ona dużo organelli (czyli wyodrębnionych struktur komórkowych). A jako że na jedno jądro przypada tylko pewna określona ilość organelli, tak też aby być dużą komórką, trzeba zwiększyć liczbę jąder komórkowych. Ot, i po sprawie!” – komentuje Cafe Nauka.

wikipedia-1

Na stronie „Programu ochrony rafy New Heaven” z Tajlandii można przeczytać, że są to  istoty bardzo tajemnicze.  „Przez ponad sto lat były badane przez biologów komórkowych i elektrofizjologów, chcących  zrozumieć transport jonów, krystalizację celulozy, tworzenie się błony i wiele innych procesów zachodzących w tych komórkach. Chociaż opublikowano ponad 2000 artykułów naukowych na temat tego gatunku, prawie nic nie wiadomo o ich roli ekologicznej. Według informacji, które mogliśmy znaleźć, nie ma ich na liście organizmów roślinożernych, nie wiadomo, jak wpływają na inne organizmy rosnące wokół nich, takie jak koralowce”.

„Taka ładna, błyszcząca, zielona kulka. Wygląda trochę jak piłeczka antystresowa albo napełniony wodą balonik” – napisali autorzy Cafe Nauka, naukowego fanpage Uniwersytetu Jagiellońskiego na Facebook (polecamy!).

(raj)

Żródła: Cafe Nauka, „Australian Geographic”, portal „Programu ochrony rafy New Heaven”.

Fot. Wikipedia.