Blog

Księżycowy łazik z Polski
Inżynierowie Sieci Badawczej Łukasiewicz – Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów PIAP znaleźli się w piątce finalistów w konkursie Space Resources Challenge, organizowanym przez Europejską Agencję Kosmiczną i ESRIC, którego celem jest zaproponowanie i przetestowanie systemu robotycznego dla rozpoznania surowcowego na Księżycu i przyszłej eksploatacji pozaziemskich zasobów surowców.
Polacy stworzyli robota do poszukiwania złóż na Księżycu. Specjaliści Łukasiewicz – PIAP zbudowali platformę mobilną ważącą 100 kilogramów, przeznaczoną do wizualnego rozpoznania terenu . Polski łazik księżycowy jest wyposażony w specjalistyczne kamery i gąsienicowy system napędu, zapewniający zwiększoną mobilność w trudnych warunkach terenowych oraz wielofunkcyjny manipulator. Wykorzystuje także dodatkowe sensory i system sterowania autonomicznego, tak by możliwie sprawnie realizować powierzone zadanie przy całkowitym opóźnieniu w systemie sterowania wynoszącym ponad 5 sekund.
W lipcu 2021 r. polski robot został zgłoszony do zawodów Space Resources Challenge. Po etapie selekcji Łukasiewicz – PIAP znalazł się w gronie 13 instytucji z Europy i Kanady wybranych do udziału w kolejnym etapie konkursu, który odbył się w listopadzie 2021 r. w Holandii. Na specjalnie przygotowanym przez ESA torze testowym, oddającym środowisko księżycowe, uczestnicy musieli w określonym czasie pokonać tor przeszkód terenowych oraz zidentyfikować jak najwięcej ciekawych struktur geologicznych. W określonym czasie mieli pokonać tor przeszkód terenowych oraz zebrać dane o ciekawych strukturach geologicznych.
– Nie wiedzieliśmy, jaki teren będzie musiał pokonać nasz robot i co może sprawić mu kłopoty. Dlatego gdy dojechaliśmy do kluczowego fragmentu i zobaczyliśmy w kamerach ślady pozostawione przez nas na badanej powierzchni, poczuliśmy się jak prawdziwi odkrywcy. Teraz chcielibyśmy zdecydowanie poprawić nasz wynik – mówi Jakub Główka, kierownik działu, w którym realizowane były przygotowania do konkursu.
Po ocenie komisji konkursowej polscy inżynierowie Łukasiewicz – PIAP znaleźli się w gronie pięciu finalistów, którzy otrzymują finansowanie na udoskonalenie swojego rozwiązania i ponowne sprawdzenie się w podobnym teście, planowanym na wrzesień 2022 r. Ostateczny zwycięzca otrzyma szansę dalszego rozwinięcia technologii i wpisania się w łańcuch dostaw dla ESA na potrzeby przyszłej eksploracji Księżyca. Polscy specjaliści konkurują z zespołami ze Szwajcarii, Kanady, Niemiec oraz zespołem utworzonym przez konstruktorów z Belgii, Luksemburga, Wielkiej Brytanii i Francji.
– Obecność na zawodach Europejskiej Agencji Kosmicznej to niesamowite doświadczenie. Możemy obserwować, jak roboty sprawdzają się w zadaniach związanych z przeszukiwaniem nieprzyjaznego środowiska. Takie zastosowanie robotyki będzie podstawą przyszłej eksploracji Układu Słonecznego, a europejskie podmioty mogą odegrać w tym działaniu istotną rolę. Sam udział w takim przedsięwzięciu to marzenie każdego inżyniera – tłumaczy dr hab. inż. Piotr Szynkarczyk, dyrektor Sieci Badawczej Łukasiewicz – Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów PIAP, cytowany w komunikacie prasowym Instytutu.
Finalista ma dostarczyć gotowe elementy, które wraz z kompletnym systemem mają wylądować w rejonie bieguna południowego Księżyca w 2029 r., w ramach misji European Large Logistic Lander. To jedna z obecnie planowanych misji księżycowych, obok słynnej misji Artemis, której celem jest budowa stacji tranzytowo-badawczej na południowym biegunie Księżyca.
Sieć Badawcza Łukasiewicz – Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP jest producentem polskich robotów mobilnych do zastosowań C-IED i rozpoznania. Dostarcza kompleksowe rozwiązania m.in. dla Wojska, Policji, Straży Pożarnej oraz pozostałych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, zarządzanie kryzysowe i ochronę ludności w Polsce i za granicą. Roboty Instytutu trafiają do 22 krajów na świecie
ESA (European Space Agency) – międzynarodowa organizacja krajów europejskich, której celem jest eksploracja i wykorzystanie przestrzeni kosmicznej.
ESRIC to wspólna inicjatywa Luksemburskiej Agencji Kosmicznej (LSA) i Luksemburskiego Instytutu Nauki i Technologii (LIST), której strategicznym partnerem jest Europejska Agencja Kosmiczna (ESA). ESRIC łączy wiodące na świecie talenty techniczne, akademickie i przedsiębiorcze w dziedzinie wykorzystania zasobów kosmicznych.
(raj)
Źródło: Łukasiewicz-PIAP

Jak śpią wieloryby?
Kaszaloty drzemią w pozycji wyprostowanej, dryfując, przez około 10 do 15 minut na raz. Podczas tych drzemek nie oddychają i nie poruszają się. Naukowcy udokumentowali to niezwykłe zachowanie wielkich ssaków w 2008 r.

Podwodne latawce na Wyspach Owczych.
Wyobraź sobie, że stoisz na plaży i bawisz się latawcem. Trzymając linkę czujesz, z jaką siłą wiatr unosi go coraz wyżej. Poruszając latawcem na boki, rysując na niebie ósemki zauważysz z pewnością, że jego szybkość wzrasta. Jeśli przymocuje się do latawca turbinę i umieści go w oceanie, gdz...

Pływające miasto w kształcie żółwia.
Jeśli Pangeos zostanie wybudowany będzie największą pływającą konstrukcją na świecie, jaką kiedykolwiek zbudowano. Nie ma jednak pewności, czy ten projekt zostanie zrealizowany – obecnie nie ma stoczni, która mogłaby zbudować tak ogromną jednostkę.

AI Capitan doprowadził Mayflower z Anglii do Kanady.
Rejs autonomicznego statku Mayflower dowiódł, że sztuczna inteligencja (AI – ang. Artificial Intelligence) może być skutecznie wykorzystywana w transporcie morskim, w tym w sterowaniu statkami pokonującymi światowe oceany. W czerwcu 2022 roku autonomiczny trimaran zakończył rejs z Plymouth w Wielkiej Brytanii do Hal...

Królowa patentów urodziła się w Szczecinie.
Jest twórczynią 700 patentów dotyczących technologii kompresji wideo, których wartość szacowana jest na 1 miliard dolarów. Jak podaje PatentVector, zajmujący się globalną analizą danych patentowych, zajmuje pierwsze miejsce na świecie wśród kobiet – wynalazczyń patentów. Dr Marta Karczewicz urodziła się w Szczecinie (1970 r.), studiow...

Trajkonauci z „Niebiańskiego Pałacu”
31 października Chiny uruchomiły ostatni element stacji kosmicznej Tiangong, kończąc tym samym jej budowę. Po zdeorbitowaniu 23 marca 2001 roku rosyjskiej stacji Mir „Niebiański Pałac”, bo tak tłumaczy się nazwę chińskiej stacji, będzie jedynym kosmicznym sąsiadem międzynarodowej ISS (International Space Station).