Blog

Mordercza meduza

W wyniku poparzenia podczas kąpieli w pobliżu miasta Bamaga w Cape York, na północnym wybrzeżu Australii, zmarł pod koniec lutego br. 17-letni chłopiec. Mimo szybko udzielonej pomocy nie udało się zapobiec jego śmierci To jedna z 67 udokumentowanych w Australii śmiertelnych ofiar box jellyfish – jednej z najbardziej niebezpiecznych meduz na świecie. 12 ofiar to dzieci.

facebook_carolyn-david

Box jellyfish (Chironex fleckeri, kostkomeduza śmiercionośna) , nazywana również osą morską, żyje w płytkich wodach przybrzeżnych strefy tropikalnej Oceanu Indyjskiego i Spokojnego oraz w okolicy południowo-wschodniej Azji (Filipiny). Jej przeźroczyste, galaretowate ciało w kształcie przypominającym pudełko ma o średnicę 16-24 cm, czasami do 35 cm, i zakończone jest do 60 czułkami o długości do 3 metrów. Na każdym z czułków znajdują się parzydełka wypełnione jadem. Ma szaroniebieską barwę i 24 narządy wzroku. Nie ma naturalnych wrogów poza żółwiem zielonym, który się nią żywi.

12006
„Naukowcy długo zastanawiali się po co natura stworzyła meduzę groźną jak broń biologiczną. Okazało się, że wszystko ma swoje uzasadnienie. Osa morska żywi się krewetkami wyposażonymi w twardy pancerzyk. Miotająca się ofiara mogłaby dotkliwie poranić wrażliwe ciało meduzy. Osa morska musi więc zabijać błyskawicznie” – podaje portal poradnikzdrowie.pl .

wikipedia
Toksyna, znajdująca się w jadzie osy morskiej, atakuje układ nerwowy i serce, wywołuje martwicę skóry oraz silny ból. Każdy osobnik ma jej tyle, że mógłby uśmiercić 60 dorosłych osób. Dotychczas jedyną skuteczną metodą ratunku po rozległym poparzeniu było natychmiastowe rozpoczęcie reanimacji w celu utrzymania akcji serca. Duża dawka jadu doprowadza do zatrzymanie akcji serca i śmierci w ciągu kilku minut.
Dopiero niedawno naukowcy z Uniwersytetu w Sydney wynaleźli lek na jad meduzy pudełkowej. Wynaleziony lek neutralizuje skutki użądlenia pod warunkiem, że zostanie podany do 15 minut po poparzeniu przez meduzę. Nałożony na skórę hamuje działanie jadu: całkowicie zatrzymuje martwicę i bliznowacenie skóry oraz łagodzi ból.
Jedyną gwarancją uniknięcia poparzenia jest omijanie plaż położonych nad akwenami, w których żyje osa morska. Na niektórych z tych plaż stoją nawet znaki ostrzegające przed niebezpieczeństwem.

(raj)
Źródło: sydney.edu.au, poradnikzdrowie.pl, gospodarkamorska.pl