Blog

The Speeder – latający motocykl
Kompaktowy i mocny, może startować i lądować w dowolnym miejscu, w dzień i w nocy również przy lekkim lub średnim wietrze i deszczu. Jest łatwy w eksploatacji – „latanie wymaga minimalnego przeszkolenia, ponieważ może latać sam” – zachwala na swojej stronie internetowej firma Jetpack Aviations, producent Speeder TM , latającego motocykla z napędem odrzutowym.
Ze Speeder TM korzysta się podobnie, jak z wysokiej klasy motocykla. Tyle, że nie ma kół. Z prędkością do 400 km/h może poruszać się na wysokości do 5000 metrów, ale w powietrzu utrzyma się zaledwie przez 35 minut.
Speeder TM może być pilotowany lub poruszać się w pełni autonomicznie (opcja tylko dla wojskowej/komercyjnej wersji). Jest całkowicie samostabilizowany – pilot może wprowadzić plan lotu, a pojazd pokona zaprogramowaną trasę zarówno w pionie, jak i w poziomie. Można również, oczywiście, sterować nim ręcznie, samodzielnie korygując moc, pochylenie, przechył i odchylenie a systemy sterowania statku zapewnią odpowiednią stabilność statku powietrznego – podobnie, jak w najnowocześniejszych dronach. Latający motocykl wyposażony jest w ekran, na którym dostępne są informacje na temat wysokości i prędkość lotu, prędkości pionowej, lokalizacji GPS, ilości dostępnego paliwo, szybkości spalania paliwa, stanu akumulatora i wskaźnika ładowania, stanu systemu bezpieczeństwa, sterowania radiem, położenia, obrotów silnika, temperatury spalin wydobywających się z silnika.
Produkowany będzie w dwóch wersjach. Rekreacyjna przeznaczona jest dla zamożnych poszukiwaczy niecodziennych emocji („tak, może operować ze statku lub jachtu motorowego, może być obsługiwany z każdej powierzchni, która jest solidna i wystarczająco duża do startu” – informuje strona internetowa producenta). Militarna/przemysłowa zaprojektowana została z myślą o potrzebach wojska, policji czy służb ratowniczych. Ta druga wyposażona została w potężniejsze silniki (1200 funtów ciągu wobec 700 funtów w wersji rekreacyjnej), ma również większe możliwości w zakresie planowania lotów i autonomicznych systemów sterowania. Military/Commercial Speeder TM ma pięć silników, wersja rekreacyjna – cztery.
Firma Jetpack Aviation zapewnia, że Speeder TM to najmniejszy, najszybszy i najbezpieczniejszy sposób transportu ratowników medycznych, ratownictwa rannych, dostarczenia pacjenta do szpitala, przemieszczania sprzętu medycznego. „Gdy liczy się czas, Speeder TM uratuje życie” – czytamy w materiale reklamowym. Jest to również najszybszy sposób na przetransportowanie osoby lub ładunku przez miasto, zwłaszcza w godzinach komunikacyjnego szczytu, szczególnie do lub ze środowiska o wysokim ryzyku (wypadki, katastrofy ekologiczne). Może również mieć zastosowanie w biznesie – na przykład przy przenoszeniu ładunków pomiędzy znajdującymi się na morzu statkami. Speeder TM przeniesie ładunek o wadze do 220 kg szybciej i taniej, niż helikopter.
Pojazd spełnia wszystkie rygorystyczne przepisy Amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa. Zakwalifikowano go do grupy pojazdów ultralekkich, więc właściciel może z niego korzystać bez konieczności uzyskiwania licencji. Nauka latania trwa zaledwie kilka godzin.
Na latający motocykl można już składać zamówienia. Tanio nie jest – Speeder TM wyceniono na 380 tysięcy USD (cena podstawowa w wersji rekreacyjnej), składając zamówienie trzeba wnieść pierwszą opłatę w wysokości 10 tys. USD. Zainteresowani powinni się pospieszyć – do sprzedaży przeznaczono zaledwie 20 sztuk, choć – jak pisze portal GeekWeek – zainteresowanie jest tak duże, że firma będzie musiała zwiększyć produkcję.
Niżej podpisany zainteresowany zakupem nie jest – nie ma jachtu, nie jest też właścicielem powierzchni wystarczająco dużej, by możliwe było wystartowanie Speederem, choć chętnie polatałby sobie nad Szczecinem, by obejrzeć Morskie Centrum Nauki z góry. Na publikowanych w mediach społecznościowych zdjęciach, wykonanych z wykorzystaniem dronów, MCN prezentuje się pięknie.
(raj)
Źródło: Jetpack Aviation, Geek Week

146 teragramów wody wyrzuconych do atmosfery
Instrumenty pracujące na satelicie Aura NASA wykryły olbrzymią ilość pary wodnej, wyrzuconej 15 stycznia 2022 roku podczas podwodnej erupcji wulkanu Hunga Tonga. W stratosferę Ziemi dostał się ogromny pióropusz pary wodnej, wystarczającej do wypełnienia ponad 58 000 basenów olimpijskich. Naukowcy NASA twierdzą, że ilość ta może tymcz...

Szczecińscy naukowcy na „Ocean Titan”
Od 10 sierpnia do 15 września 2022 r. zespół naukowców reprezentujących 8 krajów oraz 11 instytucji badawczych będzie prowadził badania kluczowe dla rozpoznania zasobów polskiej działki na dnie Oceanu Atlantyckiego. W rejsie na wynajętym w tym celu statku badawczym „Ocean Titan” wezmą m.in. udział naukowcy Politechniki Morski...

Koniec papierowych map morskich
Kończy się pewna epoka. Biuro Hydrograficzne Wielkiej Brytanii (UK Hydrographic Office – UKHO) ogłosiło zamiar wycofana się z produkcji papierowych map morskich. Proces przechodzenia na w pełni cyfrowe portfolio ma się zakończyć w 2026 r.

Rafy w 3D w Cieśninie Kattegat
Zbyt intensywne połowy, coraz większe ubytki tlenu i utrata siedlisk sprawiły, że w ciągu minionych 20 lat populacja dorsza w Kattegat, cieśninie między Danią a Szwecją, zmniejszyła się o 90 procent. W zahamowaniu negatywnego trendu pomóc mają wydrukowane w 3D sztuczne rafy, instalowane na farmie wiatrowej Anholt prze...

W Anglii odtwarzają podwodne łąki.
Trawa morska wychwytuje dwutlenek węgla 30 razy szybciej, niż lasy deszczowe na lądzie. W Wielkiej Brytanii realizowany jest projekt Seagrass Ocean Rescue, którego celem jest zasadzenie w Dale Bay w Pembrokeshire ponad 750 000 nasion trawy morskiej. Ma to pomóc w odtworzeniu ważnych siedlisk morskich, aby pomóc w walce ze skutka...

Autonomiczny system dronów ratuje życie na morzu
Zespół z Chalmers University of Technology w Szwecji opracowuje w pełni autonomiczny system dronów, który może zwiększyć wydajność i szybkość reakcji w operacjach ratowniczych na morzu.